Fajnie jest uszyć coś nowego. Przyznam, że bardzo się ucieszyłam z takiego zamówienia na koszulę stylizowaną na XVII wiek, i płaszcz fantasy z kapturem , bo mogłam w końcu wykroczyć poza standardowe średniowiecze i sobie pokombinować. Niby nic wielkiego, w końcu tylko zwykła koszula i płaszcz, ale dobrze się bawiłam przy pracy.
szyciem średniowiecznych strojów zajmuję się już od 2009 roku, kiedy wstąpiłam w szeregi bractwa rycerskiego, i postanowiłam sama uszyć moją pierwszą suknię. Materiał ze sklepu z tkaninami, kilka porad znalezionych w internecie i tak się zaczęło. Przez te kilka lat szyłam głównie dla siebie i dla najbliższego otoczenia, doskonaląc swoje umiejętności. Od samego początku wszystkie stroje wykonuję w całości ręcznie, bez użycia maszyny, dlatego każda rzecz, jest czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz