czwartek, 30 października 2014

jedwab najlepszym przyjacielem kobiety

Przywieziony przez mojego męża prezent, z krain dalekiego wschodu, prosto z Pekinu- oryginalny chiński jedwab. Na pewno powstanie z niego jakaś suknia dla mnie (mam go razem 7 mb szerokość belki 75 cm). Jeszcze nie mam konkretnego pomysłu, ale 7 mb przy takiej szerokości to nie jest tak dużo więc trzeba to dokładnie rozplanować. Przy okazji, na zdjęciu widać też nowy pas, również prezent od męża- na pierwszą rocznicę ślubu





 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz