Fajnie jest uszyć coś nowego. Przyznam, że bardzo się ucieszyłam z takiego zamówienia na koszulę stylizowaną na XVII wiek, i płaszcz fantasy z kapturem , bo mogłam w końcu wykroczyć poza standardowe średniowiecze i sobie pokombinować. Niby nic wielkiego, w końcu tylko zwykła koszula i płaszcz, ale dobrze się bawiłam przy pracy.

